z Niemiec, Austrii i Szwajcarii

Szwajcarskie kłopoty z klimatem  

Szwajcaria planuje osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Patrząc na ostatnie wyniki działań w tym kierunku, widać, że będzie to bardzo trudne i to mimo faktu, że produkcja prądu w Szwajcarii jest prawie zeroemisyjna, bo opiera się na hydroelektrowniach i atomie. 

W 2020 roku kraj ten nie spełni oczekiwań i nie osiągnie planowanego spadku emisji dwutlenku węgla o 20%. W 2018 roku spadek ten wyniósł 14%, a danych za lata 2019 i 2020 jeszcze nie opublikowano. 

Głównym problemem są emisje związane z transportem, których z roku na rok przybywa. Eksperci przewidują, że jeszcze w 2050 roku emisja CO2 w tym alpejskim kraju wyniesie ponad 12 milionów ton.  

Niemiecko-austriacka współpraca neonazistów i handlarzy narkotyków

Austriacki minister ds. bezpieczeństwa Karl Nehammer przekazał mediom informację, że austriackim służbom udało się przechwycić broń i amunicję, która miała zostać przerzucona do Niemiec. Nehammer jest zdania, że broń miała wspomóc neonazistowskie organizacje w Niemczech w tworzeniu uzbrojonych bojówek. 

Łącznie chodziło o 70 sztuk automatycznej i półautomatycznej broni palnej, granaty ręczne, materiały wybuchowe, ponad 100 000 pocisków, a także inny sprzęt wojskowy, taki jak szable i hełmy. Od dziesięcioleci nie znaleziono w Austrii na dużego arsenału nielegalnej broni.

Na trop skierowała policję akcja z października przeciwko handlarzom narkotyków z Niemiec, o których austriacka policja otrzymała informacje od niemieckich kolegów. Okazało się, że zakup broni był finansowany przemytem narkotyków. Głównym podejrzanym jest 53-letni Austriak, który wraz z kilkoma współpracownikami zajmował się handlem narkotykami na dużą skalę.

Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ) podaje że w trakcie akcji policyjnych w Austrii i Niemczech aresztowano pięciu Austriaków i dwóch Niemców. 

Austria zmienia stosunek do eutanazji

Austriacki Trybunał Konstytucyjny, Verfassungsgerichtshof (VfGH), uznał, że dotychczasowy zakaz udzielania pomocy przy samobójstwie narusza prawo do samostanowienia i jest niekonstytucyjny. Uśmiercanie na żądanie pozostaje natomiast karalne.

Państwowa stacja telewizyjna ORF na swojej stronie internetowej zwraca uwagę na to, że sytuacja prawna w Austrii jest daleka od krajów Beneluksu, gdzie eutanazja jest stosowana także w przypadku chorób niekoniecznie śmiertelnych.

-W Austrii, w razie wątpliwości, prawo do samostanowienia należy uważać za wyższe od ochrony życia, o ile jest pewne, że jest to decyzja wolna od nacisków zewnętrznych i dobrze przemyślana”, argumentuje VfGh. Jednakże prawo do samostanowienia nie jest w pełni stosowane. Zakaz zabijania na żądanie znajduje się na jego granicy. Nakłanianie do samouśmiercenia jest nadal karane.

Wyrok Trybunału spotkał się z głośną krytyką kościoła katolickiego w Austrii. Arcybiskup Salzburga Franz Lackner wyraził zaniepokojenie erozją współczucia i chęci pomocy osobom ciężko chorym.

Szwajcarskie problemy z wirusem

Szwajcaria od samego początku była bardzo mocno dotknięta epidemią koronawirusa. Należała, podobnie jak Austria i Włochy, do krajów, gdzie już w marcu było wielu chorych.

Na szczycie drugiej fali na początku listopada w kraju, który liczy zaledwie 8,5 milionów mieszkańców, odnotowano prawie 11 000 pozytywnych testów dziennie. Obecnie liczby te spadły do poziomu 4000–2000.

Związane z koronawirusem obostrzenia są przyczyną konfliktów między kantonami a rządem federalnym. Szwajcarskie kantony od dawna mają duży zakres kompetencji administracyjnych, co prowadzi niekiedy do pewnej konkurencji między nimi. Obostrzenia dotykają w sposób drastyczny, tak jak wszędzie, branże turystyczną i gastronomiczną. Rząd federalny (Bundesrat) chce w okresie świątecznym wprowadzić takie same ograniczenia w całym kraju. Chodzi o zamknięcie gastronomii i sklepów o godzinie 19:00 oraz o ich całkowite zamknięcie w niedziele. Bundesrat zapowiedział, że w wypadku sprzeciwu kantonów wprowadzony będzie całkowity lockdown, tak jak to miało miejsce wiosną.

Chadecja w Saksonii-Anhalt nie chce głosować razem z AfD 

Niemieckie państwowe stacje telewizyjne ARD i ZDF oraz radiostacja Deutschlandfunk skierują sprawę   podwyżek abonamentu radiowo-telewizyjnego do sądu najwyższego. Abonament ten miał zostać podwyższony z 17,50 euro miesięcznie do 18,36 euro. 

Powodem jest opozycja landu Saksonia-Anhalt. Wczoraj premier tego kraju związkowego, Reiner Haseloff, wyraził w imieniu rządu landowego sprzeciw wobec podwyżki. W skład koalicji rządowej w Saksonii-Anhalt wchodzą Chadecja, Socjaldemokraci i Zieloni. 

Tym posunięciem Haseloff zapobiegł głosowaniu w tej sprawie w parlamencie landowym, gdzie AfD ma 25 głosów i jest drugim najsilniejszym klubem poselskim. Na pierwszym miejscu jest Chadecja z 30 posłami. Głosowanie w sali parlamentarnej oznaczałoby, że Chadecja i AfD wspólnie przegłosowałyby resztę. Obie partie są przeciwne podwyższenie abonamentu.